Wypatrujący już ferii zimowych studenci Dziecięcej Politechniki Opolskiej wcale nie martwią się brakiem mrozu. Podczas ostatniego wykładu zetknęli się bowiem z tyloma stopniami poniżej zera, że mogą im pozazdrościć koledzy z najdalszych krańców Grenlandii!
Wszystko to za sprawą doktora Łukasza Biłosa z Wydziału Inżynierii Produkcji i Logistyki, który przygotował dla dzieci wspaniały i bardzo widowiskowy wykład o „Kriogenice w przemyśle spożywczym”.
Młodzi słuchacze dowiedzieli się, w jaki sposób przygotowuje się mrożonki, czym są ciecze kriogeniczne i na czym polega zjawisko Leidenfrosta. Zobaczyli też jak wygląda skroplony tlen i azot, oraz jak zmieniają się właściwości elastyczne i twardość materiałów poddanych ekstremalnie niskiej temperaturze. Najodważniejsi samodzielnie mrozili róże i banany za pomocą płynu o temperaturze minus 195,8 oC. Brrr!
