Pierwszy listopada to czas, kiedy składamy kwiaty na grobach pracowników politechniki (w imieniu całej społeczności zrobiła to pani prorektor ds. dydaktyki dr hab. inż. Krystyna Macek-Kamińska, prof. PO) i kiedy wspominamy ich dokonania.
Pamiętając o osiągnięciach i dorobku wszystkich naszych zmarłych Kolegów i Koleżanek, przywołajmy sylwetkę jednego z ich najwybitniejszych przedstawicieli – rektora Oswalda Matei, bez wkładu którego obchodzone w tym roku 50-lecie Uczelni nie wiązałoby się z tak dużym sukcesem.
Sylwetkę kreśli prof. Jan Kubik z Wydziału Budownictwa i Architektury.
Profesor Oswald Mateja (9 lutego 1936 – 16 kwietnia 1983)
Format i dokonania zmarłego profesora są na tyle ważne dla tej uczelni i całego środowiska, iż należy przypomnieć jego sylwetkę. Był nie tylko drugim po doc. Oniszczyku rektorem uczelni, ale był tym rektorem, który tchnął w nią ducha nauki, dbając jak nikt o jej autentyczny rozwój naukowy. To on postawił program przekształcenia wyższej szkoły zawodowej w politechnikę, rozpoczynając od zorganizowania drugiej ogólnopolskiej konferencji z metod numerycznych w mechanice w 1976r. Konferencja zakończyła się spektakularnym sukcesem, z udziałem najwybitniejszych uczonych z tego zakresu, m.in. profesorami: Sawczakiem, Ciesielskim, Waszczyszynem, Szeferem, Życzkowskim, a nawet obecnym prezesem PAN prof. M. Kleiberem.
Opole zaczęło się wówczas liczyć jako nowe, prężne środowisko tworzącej się burzliwie mechaniki komputerowej. Profesor Mateja skupiał nas wówczas do realizacji wspólnych celów naukowych, którym było opracowanie pionierskiego pakietu programów obliczeń budowli wieżowych- zasadnie twierdząc, iż oprócz własnych interesów naukowych i ambicji trzeba coś zrobić wspólnie. Takie działania wymagały wprowadzania dużych zmian na wydziale budownictwa, którym kierował. Wprowadzono na nim stałe seminaria naukowe, a wykłady dla magistrantów zawierały nie tylko dynamikę budowli wieżowych czy teorię powłok, ale również termodynamikę i elementy energetyki. Był to program, który i dzisiaj byłby uznany za ambitny i wybiegający w przyszłość.
Owocem tych działań było opracowanie w 1978r. drugiego, po Politechnice Warszawskiej systemu programów MES- metody elementów skończonych do obliczeń konstrukcji. Dzisiaj, przy powszechnym używaniu MES w obliczeniach inżynierskich, trudno uwierzyć, iż taki pionierski program przed 30 laty zbudowano pod kierunkiem prof. Matei właśnie w Opolu. Prof. Mateja urodził się w 1936r. w Kosorowicach pod Opolem. W 1960r.ukończył studia na Wydziale Budownictwa Przemysłowego i Ogólnego Politechniki Śląskiej i rozpoczął pracę naukową w Katedrze Budownictwa Przemysłowego u prof. J. Ledwonia. W katedrze tej rozwiązywano trudne problemy, jakie na Górnym Śląsku stawiały rozbudowujące się wówczas kopalnie, huty i elektrownie.
Problemem było budownictwo wysokich kominów oraz chłodni kominowych. Tam też w 1964r.w ramach pracy doktorskiej rozwiązał problem utraty stateczności hiperboloidalnych chłodni kominowych. Był to wówczas z uwagi na kilka awarii powłok chłodni palący problem naukowy i techniczny na który . dał odpowiedź. Ta więź teorii z praktyką inżynierską zostanie też wiodącą ideą pracy naukowej prof. Matei. Intensywną pracę w Gliwicach przerwały wypadki marcowe 1968r., kiedy to w ciągu tygodnia rozwiązano dobrze pracującą katedrę. Przyczyną była odmowa prof. Ledwonia- wówczas prorektora, w uspakajaniu, a raczej pacyfikowaniu nastrojów buntu wśród studentów. Fakty te zadecydowały o podjęciu pracy w rodzinnym Opolu i przygotowaniu pracy habilitacyjnej, którą obronił w 1972r. na Politechnice Wrocławskiej.
Poprzednio na Uniwersytecie Wrocławskim studiował zaocznie matematykę. Jest to fakt mało znany a dobitnie świadczący jak zasadniczo podchodził do pracy naukowej, jak dbał o swoje kompetencje naukowe. W 1974r. był stypendystą Fundacji Humboldta na Uniwersytecie Ruhr w Bochum. Tam też współpracując z światowej sławy specjalistą od budownictwa elektrowni jądrowych- prof. Zerną, poznał możliwości powstających wówczas metod komputerowych obliczeń, m.in. MES i przeniósł je do Opola, tworząc od podstaw, w krótkim czasie silny ośrodek naukowy z tego zakresu.
Profesor Mateja żył intensywnie, nie licząc się z czasem i trudnościami. Pozostawił trwały ślad w życiu opolskiego środowiska naukowego, a głównie w Uczelni, która kierował. Rektorem był przez 5 lat- w najtrudniejszym okresie uczelni, kiedy ważyły się jej losy, a dziekanem wydziału budownictwa był przez dalszych 5 lat- pozostawiając po sobie spore grono współpracowników i prawa doktoryzowania na najmłodszym, ale za Jego sprawą najintensywniej rozwijającym się wydziale ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej. Zmarły przedwcześnie profesor należał do najwybitniejszych polskich specjalistów z inżynierii budowlanej i teorii konstrukcji, należał też do pionierów metod numerycznych mechaniki, a w Opolu był ponadto wzorowym gospodarzem naukowym naszej Uczelni.