Przekazujemy apel Samorządu Studenckiego, który współdziała z jedną z największych akcji pomocowych w kraju:
Świąteczną atmosferę czuć coraz bardziej w powietrzu. W sklepach, mediach – wszędzie głośno, że to czas radości, miłości oraz obdarowywania się prezentami. Bo przecież dostawanie i dawanie prezentów sprawia nam tak dużo radości.
Pamiętajmy, że nie każdą rodzinę stać na to, żeby zapewnić sobie najpotrzebniejsze produkty. Często jest to spowodowane sytuacją materialną oraz bytową rodziny. Dlatego jest od tego specjalistka – SZLACHETNA PACZKA, czyli wielka zbiórka, w której każdy z nas może wziąć udział i wesprzeć potrzebujące rodziny materialnie oraz sprezentować im spokój ducha i poczucie świąt.
W tym roku wraz ze Strażą Graniczną, Cina Club oraz Komputronik POmagamy dwóm rodzinom: Pani Marii z rodziną z Ozimka oraz Panu Piotrowi z rodziną z okolic Opola.
Pierwsza rodzina jaką wybraliśmy to Pan Piotr z Panią Elżbietą.
Pan Piotr mieszka wraz z swoją matką Elżbietą w małym domu nadającym się do generalnego remontu. Rodzina od wielu lat zmaga się z problemem bezrobocia spowodowanym niepełnosprawnością Pana Piotra oraz miejscem zamieszkania, które jest oddalone od specyficznego rynku pracy małego miasteczka. Mama Pana Piotra Pani Elżbieta jest schorowaną osobą, która czeka na poważną operację, musi unikać stresu oraz wymaga codziennej opieki.
Obecnie jedynym źródłem utrzymania jest emerytura po zmarłym mężu Pani Marii i zasiłek jaki otrzymują. Pan Piotr wykorzystuje każdą okazję, by podreperować budżet- zbiera jagody, maliny i grzyby, które później sprzedaje, podejmuje się również prac domowych. Budżet niestety jest tak niski, że nie wystarcza na zakup opału. W ich domu jest bardzo zimno na co dzień chodzą ubrani w ciepłe ubrania i kurtki.
Mimo trudności rodzina cały czas marzy o tym, że będzie lepiej, będzie stała praca, która ułatwi im dalszą egzystencję.
Najpilniejsze potrzeby rodziny to:
- opał, aby móc ogrzać zimą nieocieplony budynek,
- żywność, ponieważ w dużym stopniu brakuje im pieniędzy na żywność,
- odkurzacz, ponieważ stary się przepalił
Drugą rodziną, którą wybraliśmy są dwie życzliwe kobiety: Pani Maria i Pani Monika.
Pani Monika mimo niepełnosprawności była w stanie zachować aktywność zawodową. Problemy rodzinne zaczęły się wraz z śmiercią męża Pani Marii. Wkrótce pracę straciła Pani Monika. Kobiety zostały same zdane tylko na siebie z gospodarstwem domowym. U Pani Marii zaczęły się pojawiać problemy zdrowotne, słabł jej słuch i wzrok, rozpoczęły się problemy z żołądkiem oraz poruszaniem się. W tym córka ciągle szuka pracy, lecz ze względu na chorobę oraz trudności z transportem nie udało się zagrzać miejsca na dłużej.
Mimo ciężkich warunków dedykowanych przez los w rodzinie jest wiele miłości. Kobiety starają się codziennie wspierać. Wczesnym rankiem zbierają chrust oraz patyki w lesie, które mają na zabezpieczenie przed zimnymi nocami. Panie nie poddają się tylko każdego dnia starają się zmienić swój los.
Ich największe potrzeby to:
- opał
- obuwie
- środki czystości (jedna z Pań jest uczulona na część środków czystości i nie jest w stanie ich kupić stacjonarnie).
Zbiórkę rozpoczynamy od 18.11 w akademikach i na wydziałach PO. Kwesta pieniężna będzie trwała do 28 listopada, ale będziemy przyjmować rzeczy do 6.12 w biurze Samorządu Studenckiego w akademiku Sokrates, możecie je również przynosić podczas kwesty.
Na wydziałach i w akademikach spotkacie naszych wolontariuszy z puszkami oznaczonymi logiem Szlachetnej Paczki oraz w czerwonych koszulkach.
Mamy nadzieję, że również Was tak jak i nas poruszyła historia obu rodzin.
Pamiętajmy, że dane dobro wraca ze zdwojoną siłą!