Dokładnie 40 lat po pierwszej obronie pracy doktorskiej na uczelni, na Politechnice Opolskiej świętowano kolejne awanse naukowe.
– Święto Politechniki Opolskiej to ważne wydarzenie w kalendarzu naszej społeczności akademickiej. Zostało ono ustanowione na pamiątkę pierwszej obrony w murach naszej uczelni, która odbyła się dokładnie 40 lat temu. Jej autorem jest Bogdan Pala z ówczesnego Wydziału Budownictwa – przypomina prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
– To wyjątkowa chwila dla każdego naukowca a także dla uczelni, która wzmacnia swój potencjał naukowy. Politechnika Opolska ma się czym pochwalić. Jest ważnym ośrodkiem naukowym, którego dorobek zauważalny jest nie tylko w skali kraju. Tylko w zeszłym roku nasi naukowcy na całym świecie byli cytowani ponad 14 500 razy. Również w 2022 roku nasza uczelnia po raz pierwszy została ujęta w rankingu THE, największym i najbardziej prestiżowym zestawieniu szkół wyższych na świecie obejmującym ponad 100 krajów. Z polskich uczelni zakwalifikowano tylko 32. Politechnika Opolska była na dziewiątym miejscu krajowego zestawienia. Sukcesy naukowe to jedno. Wzrost możliwości to drugie. Dzięki historycznemu wynikowi ewaluacji, od nadchodzącego roku akademickiego politechniczna szkoła doktorska będzie kształcić aż w dziesięciu dyscyplinach naukowych. Do tej pory było to możliwe jedynie w trzech – podkreśla prof. Marcin Lorenc, który wręczył w środę dyplomy potwierdzające awans naukowy 14 doktorów i dwóch doktorów habilitowanych.
– W moim przypadku cały proces związany z przygotowaniem rozprawy habilitacyjnej trwał ok. 11 lat. Trochę plany pokrzyżowała mi pandemia. Praca była bardziej intensywna niż przy doktoracie. Zająłem się modelowaniem i weryfikacją pomiarową charakterystyk hybrydowych łożysk magnetycznych. Efektem mojej pracy są dwa patenty – relacjonuje dr hab. inż. Dawid Wajnert z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki Politechniki Opolskiej. – Kilkanaście lat temu ubrany w togę odebrałem dyplom doktora. Było miło. Teraz odbieram dyplom doktora habilitowanego i również jest miło. Co dalej? Kolejna praca. Jest jeszcze jeden tytuł do zdobycia – dodaje dr hab. inż. Dawid Wajnert.
Dr inż. Rafał Czok z Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej w ramach doktoratu zajął się właściwościami trakcyjnymi pojazdu z napędem pneumatyczno-hydraulicznym. O quadzie napędzanym azotem, którego jest współtwórcą pisały niemal wszystkie media w Polsce. – To niesamowite uczucie docenienia, że lata pracy przyniosły efekty, że warto się starać, warto pracować. Obecnie udostępniamy kolejne publikacje do renomowanych czasopism, także zagranicznych. Planuję kolejne badania – zapowiada dr inż. Rafał Czok.
Natomiast dr inż. Adriana Szydłowska z Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej zajęła się przepływem układów wielofazowych w rurze poziomej wypełnionej pianą metalową.
– Poszukiwałam dobrego tematu do doktoratu. Interesuję się mechaniką płynów, budową, eksploatacją maszyn, szczególnie wymiennikami ciepła i właśnie w nich upatruję zastosowanie mojego doktoratu. Praca nad doktoratem zabierała dużo czasu. Nierzadko inne obowiązki przez to zaniedbywałam, dlatego bardzo dziękuję rodzinie, zwłaszcza mężowi za wyrozumiałość i wsparcie. Zaczęłam doktorat w 2016 roku i w 2022 już byłam po obronie. Przerwa pandemiczna nieco wydłużyła ten proces. Doktorat był ogromnym wyzwaniem, dlatego tym bardziej dzisiaj z wielką radością odbieram dyplom – uśmiecha się dr inż. Adriana Szydłowska.
Oprócz dyplomów potwierdzających awanse naukowe, wręczono także wyróżnienia dla młodych naukowców, którzy otrzymali prestiżowe stypendium Ministra Edukacji i Nauki. To: dr hab. inż. Anna Hnydiuk-Stefan z Wydziału Inżynierii Produkcji i Logistyki, dr Sebastian Rutkowski z Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii, dr inż. Katarzyna Mazur-Włodarczyk z Wydziału Ekonomii i Zarządzania oraz dr inż. Krzysztof Drożdżol z Wydziału Budownictwa i Architektury.
– Otrzymałem nagrodę za osiągnięcia w zakresie wykorzystania wirtualnej rzeczywistości w rehabilitacji. To obszar, którym zajmuję się od siedmiu lat. W czasach pandemii zostało dostrzeżony jako dobre rozwiązanie podtrzymania albo odzyskania zdrowia – mówi dr Sebastian Rutkowski.