Tylko cztery projekty badawcze wygrały w prestiżowym, międzynarodowym konkursie CHIST-ERA “Advanced Brain-Computer Interfaces for Novel Interactions (BCI)”. W jednym z nich będzie uczestniczyć Politechnika Opolska.
– Dla mnie to przede wszystkim ogromne poczucie dumy, chociaż początkowo spore zaskoczenie. Wstępną informację otrzymałam w piątek, 13 sierpnia, który zazwyczaj nie kojarzy się pozytywnie. To prestiżowy projekt, dla mnie to spełnienie marzeń – podkreśla dr inż. Aleksandra Kawala-Sterniuk z Wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki, która jest kierownikiem zwycięskiego projektu na Politechnice Opolskiej.
Międzynarodowy konkurs CHIST-ERA dotyczył projektów badawczych – prowadzonych również w międzynarodowych zespołach – mających na celu wdrożenie nowatorskich rozwiązań w zakresie interfejs mózg-komputer.
W konkursie brały udział zespoły naukowców z całej Europy, ale także z Kanady, Izraela czy Turcji. Ostatecznie, wyłoniono tylko cztery zwycięskie projekty. W elitarnym gronie jest Politechnika Opolska, która projekt będzie realizować wspólnie z Uniwersytetem w Luxemburgu, gdzie koordynatorem jest dr Luis Leiva, Uniwersytetem Helsińskim w Finlandii, gdzie pracami kieruje prof. Tuukka Ruotsalo oraz Uniwersytetem Jaume I z Hiszpanii, gdzie kierownikiem jest prof. Javier Traver. Wartość projektu opiewa na ponad 1,7 mln euro.
– W ramach projektu będziemy mogli zakupić nowoczesny sprzęt, np. do spektroskopii w podczerwieni (fNIRS), aparaty do analizy EEG – zapowiada dr inż. Aleksandra Kawala-Sterniuk.
– Za pomocą EEG i fNIRS, która jest nowością, jeśli chodzi o moją działalność naukową, będziemy się zajmować koncentracją uwagi. Mowa przede wszystkim o natłoku informacji w mediach cyfrowych, o tym, jak ludzie je postrzegają, jak interpretują. Projekt ten dotyczy badań na zdrowej populacji, będziemy także współpracować z psychiatrą, prof. Edwardem Jackiem Gorzelańczykiem – tłumaczy dr inż. Aleksandra Kawala-Sterniuk.
– Fizyczne badania na pacjentach będą odbywać się na Politechnice Opolskiej, gdzie będziemy jednocześnie rejestrować dane z fNIRS oraz z EEG. fNIRS jest ciekawym narzędziem, gdyż dane pozyskane z niego fantastycznie uzupełniają te otrzymane z EEG, a przy tym są odporne na pojawianie się różnego typu artefaktów. Badania będą prowadzone także na Uniwersytecie w Helsinkach, częścią obliczeniową będą zajmować się naukowcy z Hiszpanii i Luxemburga. Obecnie pracujemy nad wspólnym konkretnym protokołem badawczym, abyśmy mieli podobne dane – zapowiada dr inż. Aleksandra Kawala-Sterniuk.
– Prace nad samym zgłoszeniem projektu zajęły nam dwa miesiące, bardzo duże wsparcie otrzymałam zarówno od samych władz Politechniki Opolskiej jak i Działu Nauki. Dla mnie taki prestiżowy projekt to spełnienie najskrytszych marzeń. Na stronie projektu była opcja wyszukiwania partnerów i dałam swoje ogłoszenie, odezwał się do mnie koordynator, wymieniliśmy kilka wiadomości i zostałam przez nich zaakceptowana. Do współpracy z naszej uczelni jako moich tzw. Co-investigatorów zaprosiłam prof. Jarosława Zygarlickiego oraz prof. Mariusza Pelca, z którymi tworzymy grupę badawczą BCI and Signal Processing Lab. Ponadto w projekcie tym każdy z partnerów aplikował o fundusze u swojego odpowiednika NCN, warunkiem finansowania były pozytywne wyniki u każdego z członków konsorcjum, bardzo cieszę się, że nam się udało, że każdy z nas otrzymał finansowanie. Politechnika Opolska jest młodą uczelnią, rozwijającą się, nie mamy tak długich tradycji jak wiodące polskie jednostki. Mimo to znaleźliśmy się w gronie laureatów konkursu – podkreśla dr inż. Aleksandra Kawala-Sterniuk.
– To wynik konsekwentnie realizowanych działań mających na celu umiędzynarodowienie naszych badań naukowych oraz prowadzenie tychże badań na najwyższym, światowym poziomie, co zostało potwierdzone przez recenzentów tego projektu. Świadczy to także o tym, że nasi naukowcy są dostrzegani przez światowych ekspertów, którzy chcą z nami współpracować – zauważa prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Opolskiej. – To zainteresowanie widać także w ilości wspólnie składanych projektów oraz coraz większej liczby osób, które chcą przyjechać na Politechnikę Opolską, by właśnie tutaj wspólnie z naszymi naukowcami prowadzić swoje badania, tutaj się realizować – dodaje prof. Grzegorz Królczyk.