Na Wydziale Ekonomii i Zarządzania toczy się postępowanie, w ramach którego wzywa się studentów administracji, aby stawili się przed sądem. W charakterze pozwanych, świadków, a także …sędziego i prokuratora.
Postępowanie, o którym mowa to zajęcia przygotowane w ramach spotkań Studenckiego Koła Naukowego Nauk o Administracji „Ius publicum”, odbywające się dzięki inicjatywie opiekuna koła, dr Piotra Zamelskiego z Katedry Prawa Gospodarczego. Ich celem jest zapoznanie przyszłych administratywistów z przebiegiem procesu cywilnego, bo choć sami nie będą w swojej pracy zawodowej nosić tóg, to jednak mogą zetknąć się z działalnością sądów jako jego urzędnicy, strony postępowania itp.
Inscenizacja procesu ma miejsce w pieczołowicie zaaranżowanej, wydziałowej sali rozpraw, którą w oryginalne meble (a także nieodzowny atrybut sędziowski: młotek) pomógł wyposażyć Sąd Okręgowy w Opolu. Aby należycie odegrać swoje role studenci przywdziewają również oryginalne togi, przekazane z kolei przez Sąd Okręgowy w Gliwicach.
Jest zatem scenografia i odpowiednie kostiumy, są aktorki i aktorzy, jest i odpowiedni scenariusz.
Otóż na wokandę trafia sprawa producenta pasz dla szynszyli, pozwanego o spowodowanie szkód wśród futrzaków na jednej z ferm przez wadliwą partię karmy.
I choć to (jak mowi dr Zamelski: prostsze) procesy karne rozpalają wyobraźnię holywoodzkich twórców, odgrywana przez studentów sprawa cywilna ma naprawdę emocjonujący przebieg!
Oczywiście uczestnikom zajęć obok dobrej zabawy inscenizacja dostarcza przede wszystkim praktycznej wiedzy i obycia, zwłaszcza, co podkreślają, ze specyficzną, niezwykle ważną terminologią.
Laboratorium dydaktyczne mieści się przy ul. Luboszyckiej 7, w sali 303.