– Politechnikę Opolską tworzy 6 wydziałów, na których studiuje 6 tysięcy studentów, zatrudniamy ponad 400 nauczycieli akademickich, to zdecydowanie inna uczelnia niż 25 lat temu. Ponadto, uczelnia weszła w fazę dynamicznego rozwoju, o czym świadczą mierzalne wskaźniki – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Anna Kułynycz: Politechnika obchodzi jubileusz 25-lecia. Jak Pan wspomina uczelnię sprzed ćwierćwiecza?
Prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej: Jubileusz 25-lecia politechniki i 55-uczelni technicznej jest ważnym wydarzeniem dla całej społeczności akademickiej naszej uczelni. 25 lat temu byłem asystentem na Wydziale Elektrotechniki i Automatyki, tak wówczas się ten wydział nazywał. Laboratoria, sale wykładowe, w których pracowałem mieściły się w budynku Lipsk przy ul. Sosnkowskiego. Z rozrzewnieniem wspominam tamte czasy, wtedy byliśmy dużo mniejszą uczelnią, było mniej wydziałów, mniej studentów.

25 lat temu Wyższa Szkoła Inżynierska została przekształcona w Politechnikę Opolską. Jakie emocje towarzyszyły wówczas pracownikom?
Wydawać by się mogło, że to tylko zmiana tablic, ale to nie była zwykła zmiana, to była zmiana mentalna, impuls do rozwoju dla całej politechniki, całej naszej społeczności.
Warto wspomnieć historię, którą usłyszałem od byłego rektora prof. Jerzego Skubisa, który to w momencie przekształcenia Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Politechnikę Opolską spotkał się z bardzo zasłużonym profesorem naszej uczelni prof. Jerzym Hickiewiczem. Profesor Hickiewicz opowiadał, jak wsiadając do taksówki na dworcu z dumą powiedział: Proszę na Politechnikę Opolską.
W jakim miejscu jest teraz Politechnika?
Dzisiaj jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Politechnikę Opolską tworzy 6 wydziałów, na których studiuje 6 tysięcy studentów, zatrudniamy ponad 400 nauczycieli akademickich, to zdecydowanie inna uczelnia niż 25 lat temu. Ponadto, uczelnia weszła w fazę dynamicznego rozwoju, o czym świadczą mierzalne wskaźniki jak np. liczba zgłoszonych wniosków patentowych, liczba publikacji czy wniosków grantowych oraz otrzymanych grantów do realizacji przez naszych naukowców.
Naszą rzeczywistość zmieniła pandemia COVID-19. Doskonale jednak wiemy, że te ograniczenia, które występują w naszym życiu, zmuszają nas do rozwoju. Z tej szansy skorzystała Politechnika Opolska – w błyskawicznym tempie przeszliśmy na kształcenie zdalne, zajęło nam to niespełna dwa tygodnie. Tutaj duża zasługa dla naszych nauczycieli, służb IT, za organizację zupełnie nowego podejścia do nauczania i podziękowania dla studentów za duże zrozumienie.
Jakie ma Pan plany na dalszy rozwój uczelni?
Na rozwój uczelni wpływ mają naukowcy, studenci, doktoranci. Tym osobom trzeba zapewnić właściwe miejsca nauki, pracy, właściwe narzędzia do prowadzenia badań na światowym poziomie. Dlatego też, jako zarząd uczelni, mamy w planach przebudowę niektórych budynków i budowę nowych. Przede wszystkim chcemy wybudować laboratorium metrologii przemysłowej oraz centrum ITmatyki. Obecnie jesteśmy w trakcie przebudowy jednego z budynków, w którym będzie się mieścić laboratorium zaawansowanych technologii wytwarzania.

Kolejna inwestycja, to przebudowa budynku Lipsk, w którym kiedyś mieścił się Wydział Elektrotechniki i Automatyki. Obecnie mieści się tam Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki. Konstrukcja budynku jest jedną z najstarszych, która jest w zasobach Politechniki Opolskiej i wymaga gruntownego remontu. To nie jest tanie przedsięwzięcie, dlatego zabiegamy o środki na remont tego budynku.
Dla mnie osobiście to bardzo ważna rzecz.