– Moja kadencja rektorska to pasmo pełne wyzwań począwszy od wyprowadzenia uczelni z poważnego kryzysu, po czasy pandemii i po rosyjski atak na Ukrainę – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Anna Kułynycz: Rok temu podczas wystąpienia inauguracyjnego mówił Pan Rektorze, że najważniejsza dla Politechniki Opolskiej jest ocena ewaluacyjna, rozwój bazy naukowo-dydaktycznej oraz jeszcze lepsza oferta uczelni dostosowana do potrzeb rynku pracy.
Prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej: Przyznam, że dość niecierpliwie oczekiwałem wyników ewaluacji, której poddawane są dyscypliny naukowe. Wcześniej takich dyscyplin na politechnice mieliśmy bardzo dużo, ograniczyliśmy je do dziesięciu, które są naszą mocną stroną, wyróżniają nas nie tylko w skali kraju, ale także na arenie międzynarodowej.
W lipcu okazało się, że wszystkie z dyscyplin osiągnęły wynik oznaczający uprawnienia do nadawania stopni naukowych doktora oraz doktora habilitowanego oraz prowadzenia kształcenia w szkole doktorskiej. Dwie dyscypliny osiągnęły najwyższą kategorię A, pozostałe kategorię B+ potwierdzającą wysoką jakość naukową uczelni. Liczę na to, że wyniki te będą jeszcze lepsze bowiem w przypadku czterech dyscyplin: inżynierii mechanicznej, nauk o zarządzaniu i jakości, nauk o kulturze fizycznej oraz automatyki, elektroniki i elektrotechniki złożyliśmy, w naszej ocenie, zasadne odwołanie.
Historyczny wynik osiągnęliśmy dzięki mobilizacji i intensywnej pracy naszych naukowców. To dzięki nim pozycja Politechniki Opolskiej jest coraz mocniejsza nie tylko w kraju, ale również na arenie międzynarodowej na co wskazują obiektywne rankingi, takie jak Nature Index, Research.com, zestawienie SciVal czy baza Web of Science Core Collection.
Jednak żeby nasi naukowcy osiągali sukcesy, potrzebne są odpowiednie warunki do pracy i prowadzenia badań. Dlatego priorytetem dla mnie w trakcie minionego roku było pozyskanie środków na przebudowę budynku „Lipsk”, którego warunki nie spełniają standardów. Koszt związany w zasadzie z rozbiórką budynku – zostanie z niego tylko metalowa konstrukcja – oraz przebudową to ponad 72 mln zł. Nie bylibyśmy w stanie go sfinansować, dla porównania dodam, że budżet uczelni wynosi 120 mln zł. Stąd też zabiegaliśmy o dofinansowanie z Ministerstwa Edukacji i Nauki. Otrzymaliśmy 51 150 000 zł wsparcia, prace ruszą jeszcze w tym miesiącu i potrwają trzy lata.
Oczywiście nie zapominamy o naszych studentach. W ofercie Politechniki Opolskiej są kierunki odpowiadające na potrzeby rynku pracy, które są gwarantem atrakcyjnej drogi zawodowej. Ostatnie badanie losów naszych absolwentów wskazuje, że po roku od ukończenia studiów niemal 90% z nich jest zatrudnionych lub prowadzi działalność gospodarczą, ponad 70% osób wykonuje pracę zgodną z wykształceniem zdobytym na Politechnice Opolskiej, a więcej niż 80% swoją pierwszą pracę podjęło już w trakcie studiów lub do trzech miesięcy od obrony pracy dyplomowej. Nasi absolwenci jako mocne strony uczelni wskazują infrastrukturę uczelni (budynki, laboratoria, oprogramowanie, akademiki), kadrę naukową, ofertę dydaktyczną (kierunki studiów i specjalności) dostosowaną do potrzeb rynku pracy.
Dużym zainteresowaniem młodych ludzi z całego kraju cieszyła się nasza nowa, unikatowa w skali kraju propozycja, tj. sport i bezpieczeństwo. To kierunek, który w kompleksowy sposób przygotowuje do pracy w różnych służbach mundurowych oraz do elitarnych jednostek wojska i policji. Kolejny nowy kierunek to elektronika i systemy komputerowe. Kompetencje absolwentów tego kierunku zostaną wykorzystane m. in. w aplikacjach inteligentnych budynków, fabryk, urządzeniach medycznych, branży samochodowej, automatyce oraz robotyce, a także wszędzie tam, gdzie występuje konieczność gromadzenia i przetwarzania danych.
Miniony rok to był czas pełen wyzwań zarówno dla Pana jak i dla całej społeczności Politechniki Opolskiej
W zasadzie od początku moja kadencja rektorska to pasmo pełne wyzwań począwszy od wyprowadzenia uczelni z poważnego kryzysu, do którego nigdy nie powinno dojść, po czasy pandemii i po rosyjski atak na Ukrainę. Jestem dumny, że jako społeczność akademicka zdaliśmy egzamin z solidarności. Nie sposób bowiem zliczyć ilości zbiórek przeprowadzonych wśród pracowników na rzecz uchodźców z Ukrainy, ilości kilometrów jakie nasi pracownicy pokonali zawożąc pomoc humanitarną na granicę z Ukrainą lub przywożąc z niej uciekających przed wojną. Wielu z nich pod swój dach przyjęło także uchodźców. Dodam, że zaraz po wybuchu wojny na potrzeby uchodźców udostępniliśmy akademik Sokrates. Cały czas mieszka tam ponad 330 osób, z czego połowa to dzieci. Najmłodsze z nich, w chwili przybycia do Sokratesa miało zaledwie 10 dni.
Przez ostatnie ponad dwa lata to pandemia dyktowała warunki prowadzenia zajęć. Wygląda na to, że teraz wpływ na organizację zajęć ma kryzys energetyczny
Tak, to prawda. Często podkreślam, że świat, w którym żyjemy przyśpiesza, stał się nieprzewidywalny i nierzadko będzie nas zaskakiwać. Dlatego na zmiany trzeba być przede wszystkim przygotowanym. Stąd też nasza, jako politechniki, błyskawiczna reakcja w czasach pandemii. Teraz także wybiegamy do przodu – przekształcając plany zajęć tak (głównie chodzi o laboratoria), aby w grudniu i styczniu wprowadzić nauczanie zdalne. Dzięki temu jesteśmy w stanie zmniejszyć rachunki za prąd w okresie, kiedy jego zużycie jest na uczelni najwyższe. To właśnie energia elektryczna bowiem generuje największe wydatki. Dość powiedzieć, że w tym roku rachunek za prąd dla uczelni wyniósł 3,5 mln zł, natomiast prognozy na przyszły rok mówią o kwocie co najmniej rzędu 9 mln zł.
W trakcie tegorocznej rekrutacji trzykrotnie wzrosła liczba chętnych cudzoziemców, którzy wybrali właśnie Politechnikę Opolską. Dodatkowo, o 30% wzrosła liczba zainteresowanych naszą uczelnią ogółem.
Te liczby oczywiście cieszą, ponieważ wskazują, że nasza uczelnia jest ważnym ośrodkiem, cieszącym się jak widać coraz większą popularnością wśród młodych ludzi, także za granicą. Dodam, że po raz pierwszy przyjęliśmy na studia obywateli Kirgistanu. Chciałbym także podkreślić, że Politechnika Opolska jest dla cudzoziemców nie tylko atrakcyjnym miejscem do studiowania, ale także do prowadzenia badań naukowych. Zgłasza się do nas coraz więcej osób o wyśmienitym dorobku naukowym, którzy właśnie na naszej uczelni chcą spełniać się zawodowo. Za każdym razem w trakcie inauguracji roku akademickiego namawiam naszych nowych studentów by w pełni wykorzystali czas studiów. Mam tutaj na myśli nie tylko naukę, ale także działalność w kołach naukowych, samorządzie studenckim, możliwość wyjazdu za granicę w ramach programu „Erasmus”. Zapewniam, że takie doświadczenia zaowocują w przyszłości.
Jakie ma Pan najważniejsze plany na rozpoczęty właśnie rok akademicki?
Przebudowa budynku „Lipsk”, o której wspomniałem wcześniej to pierwszy krok w realizacji koncepcji Kampus 2.5. Polega ona na tym, że nasza uczelnia będzie mieściła się w dwóch kampusach, na pierwszym swoją siedzibę ma Wydział Mechaniczny, Wydział Inżynierii Produkcji i Logistyki, po remoncie „Lipska” do budynku zostanie przeniesiony Wydział Ekonomii i Zarządzania. Na terenie pierwszego kampusu znajduje się także osiedle akademickie. Na drugim kampusie mieści się Wydział Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki, Wydział Wychowania Fizycznego, Rektorat oraz administracja, natomiast 0.5 to mieszczący się w centrum miasta Wydział Budownictwa i Architektury.
To nie jedyne nasze plany. Przygotowujemy się także do powstania centrum dydaktyczno-bibliotecznego „Newton” na terenie drugiego kampusu oraz przy wparciu marszałka województwa dwóch nowych laboratoriów z których będą mogli korzystać studenci i pracownicy Wydziału Mechanicznego oraz Wydziału Inżynierii Produkcji i Logistyki. Natomiast przy wsparciu prezydenta Opola na terenie drugiego kampusu powstanie długo wyczekiwana hala lekkoatletyczna.