90 osób ukończyło na Politechnice Opolskiej studia podyplomowe dotyczące ochrony powietrza. Każdy z nich będzie odpowiadał za stworzenie gminnego Programu Ochrony Powietrza, a także za wsparcie mieszkańców przy wymianie nieekologicznych źródeł ogrzewania.
– Politechnika jako uczelnia społecznie odpowiedzialna zawsze włącza się w tego typu projekty. W tym przypadku współpracowaliśmy z Samorządem Województwa Opolskiego w zakresie szkolenia koordynatorów ochrony powietrza. Przygotowaliśmy dwusemestralne studia podyplomowe. W programie były trzy bloki tematyczne. Pierwszy związany z ochroną powietrza, prawodawstwem i termodynamiką. Drugi to podstawy fizyki atmosfery i rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń powietrza, a ostatni to przedmioty związane z podstawami psychologii potrzeb, składaniem wniosków projektowych. Dzięki temu koordynatorzy Programu Ochrony Powietrza będą mogli praktycznie wspierać mieszkańców w podejmowaniu działań inwestycyjnych związanych z wymianą nieekologicznych źródeł ogrzewania, co zaowocuje poprawą jakości powietrza – informuje prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
– Wdrażanie systemu zarządzania jakością powietrza dla samorządu województwa opolskiego ma duże znaczenie. Wcześniej brakowało skoordynowanego działania na szczeblu regionalnym, powiatowym i gminnym. Studia podyplomowe na Politechnice Opolskiej, która jest naszym partnerem w realizacji programu LIFE, to realizacja tego kierunku działania. Do programu dołączyło większość samorządów, bo 42 gminy, które wysłały na studia swoich pracowników. Pozostałe gminy województwa opolskiego również mogły skorzystać z oferty studiów podyplomowych, część z nich to zrobiła. Jednym z warunków ukończenia studiów jest napisanie gminnego Programu Ochrony Powietrza, który ma za zadanie dwa cele: określenie działań, które doprowadzą do poprawy jakości powietrza jak również oszacowanie wartości finansowanej tych działań – tłumaczy Antoni Konopka, wicemarszałek województwa.
– Wysłaliśmy na studia dwóch pracowników. Stwierdziłem, że warto pójść w tym kierunku. Po roku studiów nie żałuję, wiedza jest przeogromna, teraz musimy ją tylko umiejętnie wykorzystać dla dobra naszych mieszkańców – mówi Waldemar Czaja, wójt Zębowic.
– Naszą pracę rozpoczniemy od badania potrzeb danej osoby. Następnie wybierzemy źródło ciepła. Wszystko zależy od tego, jaki ta osoba ma dom, ogrzewanie i budżet. Nie doradzimy pompy ciepła komuś, kogo na nią nie stać, ale możemy doradzić inny system, który będzie tańszy, a także będzie spełniał wymogi systemu czystego powietrza. Po naszej stronie musi być duża elastyczność – zapowiada Lucyna Rak, koordynator Programu Ochrony Powietrza z Głubczyc. – Podczas studiów zarówno wiedza jak i umiejętność rozmowy była dla mnie równie ważna. Dużo mi dała także wymiana naszych doświadczeń – podkreśla Lucyna Rak.
– Słuchacze jeszcze w trakcie nauki organizowali takie spotkania z mieszkańcami, nadzorowałem ich przebieg, przekazywałem swoje uwagi. Teraz przed nimi obrona pracy dyplomowej a następnie wdrożenie nabytej wiedzy w praktyce – podsumowuje dr inż. Grzegorz Borsuk z Wydziału Mechanicznego, który koordynuje projekt ze strony Politechniki Opolskiej.
