Po 27 latach pracy mury uczelni opuściła dziś Pani Teresa Teodorowska z Sekcji Gospodarczo-Technicznej. Tak, jak dbała o prządek w salach wykładowych, tak też ugościła dziś swoich współpracowników: wspaniale i od serca!
Do podziękowań za wspólne lata i życzeń spełnienia wszystkich, odładanych na emeryturę planów przyłączył się Pan Józef Prochota, szef Działu Gospodarczo-Technicznego oraz rektor prof. Marek Tukiendorf, który zawsze podkreśla znaczenie świetnie działającego zaplecza uczelni.
Pracę na Politechnice Opolskiej zawsze będę wspominać miło i serdecznie. – powiedziała nam Pani Teresa – Nawiązałam wiele przyjaźni, dobrze współpracowało mi się również z kierownictwem. Atmosfera na uczelni jest super. Młodym kandydatom do pracy, szczerze polecam to miejsce.
Jeśli chodzi o plany – najpierw na pewno odpocznę. Potem chciałabym trochę popodróżować i pozwiedzać. Będę mieć też więcej czasu na relaks w ogrodzie przy moim domu.
Bardzo, bardzo mi się podobało i żal mi stąd odchodzić! Ale – coś po sobie na politechnice zostawiam! – podsumowała pani Teresa, wskazując z dumą na córkę: dr inż. Dominikę Matuszek, która jest naukowcem w Katedrze Inżynierii Biosystemów.
Od przyjaciół z uczelni Pani Teresa otrzymała na pożegnanie piękny serwis obiadowy. Będzie jak znalazł na huczne przyjęcia!
Jeszcze raz życzymy wszystkego dobrego! Zwłaszcza dotrzymania obietnicy złożonej w odpowiedzi na żartobliwe uwagi o kapciach i fotelu: ,,Będę aktywną emerytką!”