W dniach od 6. do 21. września tego roku odbyła się międzynarodowa wymiana studentów w Normal, Illinois State of America. Organizatorem  wymiany był Wydział Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej oraz School of Kinesiology and Recreation, Illinois State University. W wymianie wzięło udział troje studentów z fizjoterapii, turystyki i rekreacji oraz wychowania fizycznego.

Pochłonęła nas Ameryka

Dwa tygodnie pobytu w Ameryce w stanie Illinois nie były wystarczające. Pomimo, że czujemy niedosyt to jesteśmy bardzo wdzięczni, że mogliśmy spełnić marzenie o podróży do Ameryki. Dostaliśmy możliwość lotu przez Atlantyk i doświadczenia życia na innym kontynencie. Trafiliśmy do świata technologii, fast foodów, dużych przestrzeni. Tak, tam wszystko jest XXL.

Obserwowaliśmy różnice w systemie szkolnictwa, doświadczyliśmy różnic naszych kultur, otrzymaliśmy wiedzę o społeczeństwie i polityce Ameryki. Nawiązaliśmy przyjaźń z Amerykanami. Piękne wspomnienia i znajomości pozostaną z nami na zawsze.

Studiowanie na Illinois State University

Studenci na Illinois State University powinni być dla nas wzorem. Pasja i wdzięczność za możliwość nauki sprawia, że student szanuje studia i się im poświęca. Tam nie studiuje się przypadkowo. 22 tysiące dolarów opłat za rok studiów powoduje, że nie wszyscy mogą sobie na nie pozwolić. Studenci podejmują się pracy, żeby się utrzymać. Wspaniałą perspektywą było dla nas to, że studenci podejmują pracę na uczelni. Pomagają w prowadzeniu zajęć czy przygotowują eventy.

Uczestniczyliśmy w zajęciach z fizjoterapii, wychowania fizycznego i rekreacji. Zajęcia przeprowadzane są na zasadzie feedbacku między wykładającym a studentem. Profesorowie wspomagają się slajdami, ale głównie kładzie się nacisk na konwersację ze studentami. Poprzez rozmowę ma się wizję praktycznego zastosowania omawianej teorii. Student może wyobrazić sobie, jak wyglądałaby sytuacja w rzeczywistości. Zajęcia tam to nie suche wykłady, tylko zadawane pytania profesora i niezwłoczne odpowiedzi studentów.

Pobyt

Mieszkaliśmy u rodzin profesorów, którzy bardzo troszczyli się o nasze bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Gościnnością nie ustępowali Polakom. Dzięki nim poznaliśmy jak na prawdę wygląda przeciętne, rodzinne życie w Ameryce. Obserwowaliśmy co robią w wolnym czasie, wymienialiśmy nasze poglądy o świecie i ludziach.  Rozmawialiśmy także o naszych specjalizacjach. To niesamowite doświadczenie móc wymienić naszą już zdobytą wiedzę i informacje oraz wysłuchać to, co na temat sportu, turystyki czy fizjoterapii mają do powiedzenia nasi amerykańscy  opiekunowie. Byli ciekawi tego kim jesteśmy, jak żyjemy i co wiemy. Ich zaangażowanie podczas naszego pobytu nie ograniczało się tylko do kwestii logistycznej tzn. odebranie nas z lotniska czy zawiezienia na zajęcia. Goszczące nas rodziny poświeciły nam bardzo dużo swojego czasu  i serca.

Relacje międzynarodowe

Podczas lunchu z władzami wydziału, profesorem Janem Murphy z profesorem Kevinem Laudner oraz profesorem Toddem Mcloda rozmawialiśmy o doświadczeniu z poprzednich edycji wymiany, o wspólnych wrażeniach na temat naszych krajów oraz naradzaliśmy się w kwestiach dotyczących  dalszej współpracy międzyuczelnianej. Oczekujemy, że w maju ponownie grupa studentów z Illinois State University wraz z opiekunami odwiedzi nasz wydział.

Integracja

Braliśmy udział w zajęciach i spotkaniach, podczas których rozmawialiśmy na temat różnić społecznych, ekonomicznych i politycznych Polski, Ameryki i innych krajów świata. Zaskoczył nas brak doświadczeń turystycznych i mały poziom wiedzy dotyczący Europy większości amerykańskich studentów. A jednocześnie cieszyło nas to,  że mieliśmy możliwość promowania naszego kraju. Zachęcaliśmy do podróżowania po Polsce i Europie.

„Illinois ziemią Lincolna”

Podróże turystyczne podtrzymywały intensywny tryb naszego pobytu. Zwiedziliśmy ważne ośrodki związane z działalnością prezydenta Abrahama Lincolna. Byliśmy w Mc Lean Museum of History w Bloomington, w Springfield oraz w New Salem, gdzie spędził dzieciństwo bohater Illinois. Do dziś bardzo głośno mówi się o nim. Jego twarz widnieje na tablicach rejestracyjnych tego stanu, na monetach, a podczas rozmów z mieszkańcami Illinois za każdym razem wspominano o dokonaniach Lincolna.

Do Champaigne pojechaliśmy, żeby zobaczyć miasto, którego 75 % mieszkańców stanowią studenci, jest ich około 50 tysięcy.  Dowiedzieliśmy się, że to właśnie z Champaigne opracowuje się wiele ważnych prac naukowych i publikacji.

Przyroda

Jeden dzień  spędziliśmy w Parku Stanowym „Starved State Park”, do którego  zabrała nas rodzina Alberto i Margo. Przewijaliśmy się szlakami parku i poznawaliśmy przyrodę tamtejszego regionu.

Chicago

Ostatnie dni spędziliśmy w Chicago, spacerując po ulicach miasta, które nas urzekło – wysokie budynki, czystość, potok ludzi, wielokulturowość, trąbiące taksówki, imponujące oświetlenie nocą. Dotarliśmy do kilku ważnych atrakcji turystycznych i byliśmy świadkami World competition of triathlon, które odbywało się przy brzegu Michigan Lake.

Mamy nadzieje, że nasz pobyt umocni uczelnianą relację polsko-amerykańską. Oczekujemy na zainteresowanie z Państwa strony. Jesteśmy do dyspozycji i służymy radą i informacjami. Zachęcamy  do współpracy  w ramach programu wymiany międzynarodowej.

Swój komentarz do reportażu przysłał Pan Andrzej Mikołajczyk z Chicago:

Szanowna Patrycjo, bardzo interesujące są Wasze spostrzeżenia jako polskich studentów z pobytu na wymianie studenckiej w ISU, w Illinois. Gratuluje!

Widać w nich pełno entuzjazmu, chęci poznawania amerykańskich realiów studiowania, nowej kultury, ludzi.

Jest dla niezwykle interesujące jak ciekawy kierunek przyjęła ta akademicka współpraca międzynarodowa między Politechniką Opolską a Illinois State University.

Dodam jeszcze, ze ISU to najstarsza uczelnia stanowa w Illinois. Jej dokumenty podpisywał właśnie Abraham Lincoln, pozniejszy prezydent USA. Duży odsetek studentów na tej uczelni pochodzi z aglomeracji chicagowskiej.

Warto pamiętać, ze to w czasie wizyty w Chicago wojewody opolskiego i prof. Marka Tukiendorfa w 2008 roku pojawiło się zaproszenie do nawiązania współpracy z amerykanskimi partnerami akademickimi. Zaproszono mnie do pomocy w tej sprawie i nawiązałem kontakt z dr Stadnik, pochodzącą z Opola, wykladowczynią ISU. Dalsza część nawiazywania kontaktow/negocjowania umowy to juz historia.

Podkreślę jeszcze jeden ważny fakt, ze w 2008 roku delegacja ISU podpisała umowę z Politechniką Opolską. Na uroczystym otwarciu roku akademickiego w Opolu przemawial dr Andrzej Duda, którego wtedy poznałem i przedstawilem w skrocie ważność tego współpracy z mojej perspektywy jako Polonusa. Mam nadzieje, ze jako Prezydent zapamiętał tę umowę.

Co można jeszcze polepszyć w tej współpracy? Pzyszłość stoi otwarta przed Wami jako studentami i władzami obu uczelni. Dziękuję za ciekawą relację. Zyczę powodzenia!

Z uszanowaniem Andrzej Mikolajczyk, Chicago