Koncerty Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej po raz ósmy towarzyszyły uroczystym odsłonom w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki. W opolskim rynku nasi chórzyści wykonali wiązanki największych przebojów tegorocznych gwiazd: Czerwonych Gitar, Jacka Cygana, Kasi Kowalskiej oraz podczas odsłonięcia gwiazd Heleny Majdaniec i Andrzeja Zauchy.
Pierwszą tegoroczną gwiazdę odsłonił zespół Czerwone Gitary, który jak mówił Jerzy Skrzypczyk, perkusista zespołu – w Opolu występował paręnaście razy, wiele osób nam tego zazdrościło. Dziękujemy wam, że możemy dziś tu być.
Godzinę później swoją gwiazdę odsłoniła Kasia Kowalska. – Mam nadzieję, że to moja pierwsza, a nie ostatnia gwiazda w muzycznej podróży – śmiała się wokalistka.
W sobotę mogliśmy wysłuchać przebojów napisanych przez Jacka Cygana dla Ryszarda Rynkowskiego „Wypijmy za błędy” i „Jedzie pociąg z daleka”, Edyty Geppert „Jaka róża, taki cierń” i Edyty Górniak „To nie ja byłam Ewą”. Nie da się opisać ilości przeżyć, które tutaj były, ale wszyscy, jak tu jesteśmy: wspaniały chór, organizatorzy i ci, którzy pracują dla tego festiwalu – my tworzymy pewne sprzysiężenie wobec brzydoty, chamstwa, głupoty, wobec bylejakości. I to sprzysiężenie nazywa się sztuką. I jak widzę wszystkich w amfiteatrze i chór, który tu dziś występuje, to widzę, że wszyscy jesteśmy tu dla tego sprzysiężenia. Dlatego też jestem tak szczęśliwy, że tu jestem. Zawsze jak przyjeżdżałem do Opola, to czułem, że ludzie tu mają zawsze coś więcej do zrobienia niż tylko spanie, jedzenie i praca. Dlatego kocham Opole! – mówił Jacek Cygan
W niedzielne południe znany piosenkarz Zbigniew Wodecki, przyjaciel Andrzeja Zauchy odsłonił w opolskim rynku gwiazdę nieżyjącego już artysty. Nie miał skończonej szkoły muzycznej, a urodził się ze swingiem we krwi. Graliśmy wspólnie bardzo dużo koncertów, Andrzej w tym czuł się świetnie. Została po nim bardzo dobra muzyka, która cały czas jest na antenach radiowych, te piosenki są cały czas aktualne. Co ciekawe, nie każdy muzyk potrafi zaśpiewać jego utwory – mówi Wodecki.
Ostatnią odsłoniętą tegoroczną gwiazdą była tablica poświęcona Helenie Majdaniec. Odsłoniła ją jej bratanica – Małgorzata Majdaniec. – Bardzo chciałam państwu podziękować, że ciocia żyje dalej w naszych sercach. Dziękuję za to, że jej piosenki nie umierają i są tak przepięknie wykonane przez chór, i że piosenka „Zakochani są wśród nas” jest nadal aktualna i trzeba w to wierzyć.
Wszystkim tegorocznym odsłonięciom tradycyjnie towarzyszył Akademicki Chór Politechniki Opolskiej pod dyrekcją Ludmiły Wocial-Zawadzkiej, który przygotował wiązanki największych przebojów artystów w aranżacjach Radosława Wociala. W utworach Czerwonych Gitar i Andrzeja Zauchy solo wykonał Damian Szymański a piosenkę Heleny Majdaniec pt. „Zakochani są wśród nas” zaśpiewali w duecie: Katarzyna Pasternak i Krzysztof Jurasz.