Niegdysiejsze panaceum na wszystkie dolegliwości połączyło ciekawą współpracą nasze muzeum i Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Wszystko zaczęło się w grudniu ubiegłego roku, kiedy kustosz Muzeum Lamp Rentgenowskich Politechniki Opolskiej dr inż. Grzegorz Jezierski zwiedzając ekspozycję stołecznego muzeum odkrył, że wśród dwóch lamp rentgenowskich jakie się tam znajdują, jedna to lampa skonstruowana przez mało znanego (żeby nie powiedzieć zapomnianego) polskiego fizyka Juliusza Lilienfelda (ur. we Lwowie 1881 r. – 1963 r.). W muzeum o tym nie wiedziano. – To unikalny skarb, bowiem niewiele lamp Lilienfelda zachowało się dotąd na świecie. – komentuje pan Grzegorz.

Tym razem dyrektor Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie pan Sławomir Paszkiet odwiedził zbiory placówki na Politechnice Opolskiej i był nimi zachwycony.
Dyr. S. Paszkiet z zabezpieczonym ołowiem emanatorem radonu
Na zakończenie pobytu w Opolu dr inż. Grzegorz Jezierski przekazał – już prywatnie – na ręce dyrektora Paszkieta cenny dar, jakim jest emanator radonu (zwany też rewigatorem lub radonowym generatorem), zawierający pierwiastek rad (Ra-226) o aktywności około 5µCi[1] radu – odpowiada to w przybliżeniu masie 5 µg tego pierwiastka.
Ciekawostki o radzie
– Jak wiadomo – wyjaśnia pan Grzegorz – rad to drugi pierwiastek (po polonie) odkryty przez naszą sławną rodaczkę w 1898 r. za co otrzymała drugą Nagrodę Nobla (1911 r.). Ofiarowany emanator radonu to prawdopodobnie jedyne tego typu urządzenie w Polsce pochodzące z lat 20. XX wieku, a służące do nasączania wody pitnej promieniotwórczym radonem w warunkach domowych.
Radon (Rn) powstający wskutek rozpadu radu (Ra) jest jedynym gazowym pierwiastkiem promieniotwórczym występującym w przyrodzie, prawie 8 razy cięższym od powietrza. Istnieją trzy izotopy radonu (Rn-219, Rn-220 i Rn-222) wchodzące w skład trzech szeregów naturalnych. Izotop radonu 222Rn zwany także emanacją[2] radu, jest izotopem o najdłuższym okresie półrozpadu: (T1/2 = 3,8 dnia). Radon niezwykle łatwo rozpuszcza się w wodzie.
Występowanie radonu w stężeniach leczniczych, tzn. powyżej 74 Bq/l[3] stwierdzono w Polsce w sumie w wodach leczniczych 19 złóż, przy czym w celach leczniczych wykorzystywane są one tylko w uzdrowiskach Dolnego Śląska:np. Świeradów-Zdrój 2893 Bq/l, Szklarska Poręba 1850 Bq/l, Lądek-Zdrój 1780 Bq/l, Duszniki-Zdrój 152 Bq/l. Wody zdrojowe z radonem do picia to Świeradów-Zdrój oraz Lądek-Zdrój.

Z początkiem XX wieku panowała na świecie radomania stosowania radu (a więc i radonu) wszędzie gdzie się da i kiedy się da. To miało być panaceum na wszystkie dolegliwości, poprawę urody, samopoczucia a nawet wzrost potencji. To wtedy też zaczęły powstawać słynne na świecie sanatoria (np. Jachimow w pobliżu Karlowych War i innych), w których wdychało się radon lub też piło się go pod różną postacią – najczęściej w postaci wody o zwiększonej zawartości tego promieniotwórczego pierwiastka. O tym niezwykłym szaleństwie świadczyć może duża rozmaitość dzbanków na wodę z radonem produkowanych przez różne amerykańskie firmy.

Słowo „rad” często zapożyczano w formie przymiotnikowej, jako określenie różnorodnych rzeczy, takich jak żyletki, pasta do obuwia, papierosy, kart do gry – czyniono to tak, z czysto komercyjnych powodów, miało to podkreślać ekskluzywność danego wyrobu. Ale też promieniotwórczy rad był dodawany do farb świecących, czopków, pasty do zębów, prezerwatyw, a wodę z radonem używano np. do wypieku chleba. Inny odmienny przykład to „krem piękności” ThoRadia wytwarzany w Paryżu, zawierający niewielką ilość radu.
Na szczęście wszystkie te produkty zniknęły już z rynku, kiedy okazało się że są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego.
[1] Curie [Ci} – dawna jednostka aktywności promieniotwórczej
[2] Emanacja – wydzielanie się, wypływ gazu. Inny izotop radonu tj. 220Rn z T1/2 = 55,6 s historycznie zwany jest toronem (Tn).
[3] Bekerel [Bq] – aktualnie obowiązująca jednostka aktywności promieniotwórczej; 1 Ci = 3,7×1010 Bq