Połączone chóry Filharmonii Opolskiej, Laudate Dominum oraz Akademicki Chór Politechniki Opolskiej wystąpiły wspólnie z Orkiestrą Filharmonii Opolskiej. To pierwsze takie wydarzenie, w którym uczestniczył nasz chór.

– W miniony piątek i w sobotę na scenie Filharmonii Opolskiej wykonaliśmy Requiem Mozarta. To jedno z trudniejszych dzieł wokalno-instrumentalnych. W przygotowanie do koncertu włożyliśmy mnóstwo pracy, ćwiczyliśmy od września – relacjonuje Miłka Zawadzka, dyrygentka Akademickiego Chóru Politechniki Opolskiej.

Zarówno próby jak i koncert obowiązywał ścisły reżim sanitarny. – Trudniej się śpiewa, gdy tuż obok nikt nie stoi, nie słyszymy drugiej osoby – zauważa Miłka Wocial-Zawadzka, która przekazuje serdeczne podziękowania dyrektorowi FO Przemysławowi Neumannowi za zaproszenie do współtworzenia tego koncertu.
– Pamiętam swój ostatni koncert Requiem Mozarta. To był 2006 rok, zadyrygowałam koncertem, który mógł się nie odbyć, kraj pogrążony był w żałobie po tragicznie zmarłych górnikach kopalni Halemba. Jednak wspólnie z uczniami szkół muzycznych z Opola i Wrocławia wykonaliśmy Requiem, czyli mszę żałobną. Pamiętam ten koncert jako jeden z najważniejszych koncertów w swoim życiu. Minione dwa koncerty to spełnienie mojego marzenia o muzycznej współpracy politechniki i filharmonii. Teraz mogło być na nim tylko 25 % publiczności, ale wierzę, że niebawem skończy się pandemia i znów będziemy realizować przepiękne koncerty – dla Was i dla nas – mówi Miłka Wocial-Zawadzka.
fot. M.Grocholski, Filharmonia Opolska