Coraz więcej zagranicznych naukowców chce prowadzić swoje badania na Politechnice Opolskiej. Jako powód wskazują wysoki poziom naukowy i otwartość uczelni na współpracę.
– Obecność na politechnice profesorów m.in. z Włoch, Czech, Niemiec czy Słowacji to już w zasadzie standard. W ramach projektów finansowanych z zewnątrz będzie u nas pracować pięciu naukowców spoza Europy: jeden z Chin, jeden z Iranu i trzech z Indii – podkreśla prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.
Zaznacza, że naukowcy sami aplikowali o granty (m.in. w programach: Narodowego Centrum Nauki POLS, Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej Ulam, czy Marie Skłodowska-Curie Actions), aby móc pracować na politechnice, na którą przyciąga ich przede wszystkim wysoki poziom naukowy i otwartość na współpracę z międzynarodowymi ośrodkami.
– Ci naukowcy nie zainteresowaliby się Politechniką Opolską, gdyby pracownicy uczelni, którzy stoją za badaniami i wynikami prac naukowych, nie prezentowali właściwego poziomu. To podstawa. Druga rzecz to aparatura do badań, którą posiadamy. Inwestujemy w tej chwili duże środki w nową infrastrukturę. To są magnesy, które do nas przyciągają – stwierdza prof. Marcin Lorenc.
– Naukowcy, którzy przyjadą na politechnikę, prezentują ponadprzeciętny dorobek naukowy. W najbliższym czasie planujemy złożenie kilkunastu następnych projektów na przyjazd na Politechnikę naukowców z całego świata. Jednym z priorytetów działań zarządu uczelni jest umiędzynarodowienie badań naukowych – zaznacza prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Opolskiej i dodaje, że tzw. proces umiędzynarodowienia uczelni działa także w drugą stronę – pracownicy PO mogą brać i biorą udział w projektach, dzięki którym odbywają naukowe staże za granicą oraz budują swoje międzynarodowe zespoły badawcze.
– Obecnie dwójka naszych naukowców z Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii przebywa na stażu we Włoszech, gdzie zajmują się m.in. sprawdzaniem efektywności szpitalnej rehabilitacji pulmonologicznej prowadzonej w wirtualnej rzeczywistości dla pacjentów po przejściu zakażenia COVID-19 – mówi prof. Grzegorz Królczyk.
Wyjazdy zagraniczne to jedno. Drugie to współpraca w międzynarodowych zespołach i skuteczne aplikowanie o międzynarodowe granty. Tylko w ciągu obecnego roku akademickiego naukowcy z Politechniki Opolskiej złożyli w konkursach blisko 50 międzynarodowych projektów.