Ulubiona stołówka opolskich studentów po raz kolejny otworzyła swoje zaplecze dla International Cooking Day, imprezy, podczas której studenci z wymiany zagranicznej gotują dla swoich kolegów swoje ojczyste potrawy.
W tej wielkiej wymianie dziedzictwa kulinarnego wzięło udział 150 osób z Portugalii, Chin, Grecji, Hiszpanii, Ukrainy, Rumunii i Turcji, która rozbiła bank nagród (były to bilety do kina), zajmując pierwsze i trzecie miejsce w konkursie na najsmaczniejszy talerz.
W jury, które oceniało potrawy zasiadł rektor prof. Marek Tukiendorf, wiceprezydent Opola Maciej Wujec, prorektor ds. współpracy i rozwoju prof. Krzysztof Malik i Anna Krysiuk, reprezentująca organizatora imprezy – opolską sekcję Stowarzyszenia Wspierania Międzynarodowych Wymian Studenckich Erasmus Student Network Polska (ESN). Choć jurorzy z niejednego pieca chleb jedli, byli oczarowani popisami młodych kucharzy i zgodnie orzekli, że nie ma to jak deser! (choć smakowała im też zupa na zimno z gorącej Hiszpanii, której przyznali 2. miejsce).
Dodatkowo rektor Tukiendorf wyróżnił potrawę z Chin, a prorektor Malik napój z ukraińskich jabłek.
Cooking Day stał się jak zwykle okazją do integracji i obok poznania innych kultur, Erasmusi poznali też innych Erasmusów. W przyjaznym, ale jednak obcym mieście dobrze mieć przecież kogoś, z kim można się wybrać na polskie ruskie pierogi.