Budynek uczelni technicznej: w jednej sali studenci uczą się przed komputerami, w drugiej pracuje robot przemysłowy, w trzeciej, skomplikowana maszyneria oblicza naprężenia belki. Nagle w gniazdkach znika prąd. Taką sytuację trudno sobie wyobrazić, bo nad funkcjonowaniem wszystkich uczelnianych obiektów czuwają kanclerze, czyli dyrektorzy administracyjni, którzy odpowiadają za to, aby wielki mechanizm uczelni działał sprawnie, na czas i w rozsądnej cenie.
Oni również, wzorem rektorów politechnik, mają swoje wspólne konferencje, podczas których omawiają najważniejsze sprawy związane z życiem akademickim. Ostatnie takie spotkanie odbyło się na Opolszczyźnie, a gospodarzem inauguracji konferencji była Politechnika Opolska reprezentowana przez panią kanclerz Barbarę Hetmańską oraz kwestor Teresę Białowąs-Woźniak.
Wśród tematów obrad znalazły się także zagadnienia związane z zamówieniem na energię elektryczną, jak w naszym przykładzie, ale zakres działalności kanclerzy jest oczywiście dużo, dużo szerszy i obejmuje całą sferę gospodarki uczelni wraz z zamówieniami publicznymi, finansowaniem projektów i administrowaniem. Dyskutowano więc, miedzy innymi, także o umowach cywilno-prawnych, ochronie danych osobowych i ewidencji księgowej aparatury badawczej.
To wielka odpowiedzialność – powiedział otwierający spotkanie (w imieniu rektora prof. Marka Tukiendorfa) prof. Krzysztof Malik, prorektor ds. studenckich i inwestycji.
W obradach Konferencji Kanclerzy i Kwestorów Polskich Uczelni Technicznych pod przewodnictwem Henryka Zioło z Akademii Górniczo-Hutniczej wzięło udział ponad 40 uczestników reprezentujących ośrodki z całego kraju. Kanclerze i kwestorzy zwiedzili Wydział Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii, który wyróżnia nas wśród uczelni technicznych oraz Muzeum Polskiej Piosenki, z której słynie Opole.
Organizatorem obrad była Agencja Szkolenia i Promocji Kadr z obecnym w czasie obrad dyrektorem drem Wojciechem Grzeleckim.
Jak podczas wszystkich, odbywających się ostatnio konferencji – m. in. samorządu doktorantów i KRUWIO, i tu sporo uwagi poświęcono nowej ustawie o szkolnictwie wyższym. Czy tzw. Konstytucja dla Nauki zmieni sposób administrowania uczelniami? Na pewno. Jakkolwiek nie zmieniłyby się jednak przepisy, musi być przecież ktoś, kto czuwa nad ich realizacją. I nad tym, aby naukowcom i studentom nigdy nie zabrakło prądu.