Robot skonstruowany przez studentów i doktorantów Politechniki Opolskiej znalazł się w czołówce prestiżowych zawodów łazików marsjanskich – European Rover Challenge, które ogłoszono największym wydarzeniem robotyczno-kosmicznym w Europie.
Zawody odbyły się w miniony weekend w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu, gdzie zaaranżowano powierzchnię Czerwonej Planety. Za perfekcyjną – jak zaznaczali uczestnicy z politechniki – organizacją wydarzenia stała Europejska Fundacja Kosmiczna, Agencja Planet PR i RCN-T.
Na powierzchni o wielkości naszych błoni Kameleon bardzo udanie konkurował z 35 pojazdami, dystansując konstrukcje z Indii, Australii, a nawet Stanów Zjednoczonych, które, co jak co, ale w kosmicznych podobojach mają bogate tradycje!
Pierwszym zadaniem Kameleona było podjechanie do szafy sterowniczej i ustawienie za pomocą gałki żądanych parametrów (operatorzy robota siedzieli przy tym zamknięci w namiocie, sterując urządzeniem wyłącznie za pomocą kamer). Potem Kameleon musiał jeszcze podjechać pod górkę, pobrać próbki gleby i kamieni oraz zapakować je do pojemników, przejechać między wyznaczonymi punktami gps, a także wjechać do krateru i wyjąć z niego młotek.
Ważnym elementem dwudniowego konkursu była także prezentacja Kameleona przed dziesięciosobowym jury (w języku angielskim).
Wszystkie założenia się sprawdziły, Kameleon się nie przewracał, jedynie na wykonanie niektorych zadań potrzebował więcej czasu – chwali łazika Piotr Mróz, doktorant Wydziału Mechanicznego – nasz robot został bardzo ciepło przyjęty i wzbudził duże zainteresowanie, bo jest to zupełnie inna konstrukcja niż wszystkie. Ale jak wszyscy – nie uniknęliśmy kilku awarii. Atmosfera w pit stopach zawodów, gdzie drużyny reperowały swoje pojazdy, przypominała plac budowy! W ruch szły kontówki, wiertarki i szlifierki!
Przypomnijmy, że to właśnie marsjańskie zawody stały się dla młodych konstruktorów impulsem do rozbudowy robota (w ramach przygotowań Kameleon uzyskał między innymi nowy napęd, inteligentny system sterowania i ramię manipulatora), ale na tym nie koniec. Wraz z dyplomem zajęcia siódmego miejsca, studenci przywieźli z Podzamcza mnóstwo nowych pomysłów na kolejne innowacje. W przyszłym roku, swoim ulepszonym chwytakiem Kameleon z pewnością sięgnie po marsjańskie zwycięstwo!
Drużyna Kameleona pojechała na zawody w składzie – Agnieszka Szegda, Piotr Mróz, Michał Komor, Mateusz Schyboll, Mateusz Wojczyk, Rafał Czok, Dominik Zając i opiekun – dr hab. inż. Sebastian Brol.