Choć język polski uchodzi za jeden z najtrudniejszych języków świata, uczestnikom wrześniowego, lektoratu dla cudzoziemców ze wschodu wystarczył miesiąc na opanowanie jego podstaw. Gdy w grę wchodzi determinacja i dobrzy nauczyciele – nie ma rzeczy niemożliwych!
Wszystkich 38 kursantów – piętnastu Ukraińców, dwoje Białorusinów i dwudziestu jeden Kazachów, podjęło od dziś naukę na Politechnice Opolskiej. Świadectwa ukończenia kursu, w imieniu rektora prof. Marka Tukiendorfa wręczył im uroczyście prorektor ds. studenckich i rozwoju prof. Krzysztof Malik, a towarzyszyły mu przedstawicielki organizujących kurs jednostek: Yana Polska i Olha Niedova z Centrum Obsługi Studenta oraz Danuta Rydzak, kierownik Studium Języków Obcych. Gratulacje swoim podopiecznym złożył oczywiście lektor dr Bogusław Kubiak, który obok nieobecnej niestety dr Beaty Świerczewskiej w ekspresowym tempie przygotował młodych ludzi do studiowania po polsku. To jednak to nie koniec nauki! Kursanci będą teraz szlifować język na obowiązkowym lektoracie.
Nowych kolegów i koleżanki w gronie międzynarodowej braci studenckiej na politechnice powitali także mentorzy – Oleksii Yashchenko i Mykhailo Bielyi którzy przez cały kurs wspierali swoich krajan i dopingowali do nauki. Dzięki temu, kursanci są teraz poliglotami: znają język ojczysty i angielski, a teraz też język polski, w którym zdobędą wykształcenie, a może i coś więcej?
Wszyscy uczestnicy, od najmłodszego (i przy tym najbardziej eleganckiego!) Alishera Maxutova z Kazachstanu po najzdolniejszego: Ilyę Mazura z Białorusi zgodnie wyrażali wielkie zadowolenie z kursu, politechniki i miasta, które mieli okazję zwiedzić podczas wielu wspólnych wyjść. Kurs języka polskiego to bowiem nie tylko powtarzanie szeleszczących słówek, ale i poznawanie Opola, w którym, co prawda nie zawsze mówiło się tylko po polsku, ale które z wysokości Wieży Piastowskiej wygląda imponująco!