Do wykonania mieli dwa zadania egzaminacyjne, których jakość zadecyduje o przyjęciu na studia. Blisko 120 kandydatów chce studiować architekturę. Miejsc jest tylko 45 miejsc.
– Architektura interesuje mnie od zawsze. Słyszałam bardzo pozytywne opinie o tym kierunku na Politechnice Opolskiej dlatego wybrałam właśnie tę uczelnię – mówi Zuzanna Król. – Ogromnie interesują mnie kreatywne przedmioty, lubię tworzyć. Wybór na politechnikę padł także ze względu na bardzo dobre opinie – dodaje Dominika Dżoga.
W gronie kandydatów jest Daniel Krawczuk z bratem Dimą. Pochodzą z Ukrainy, razem z mamą do Opola uciekli przed wojną. – Interesujemy się rysunkiem, ale wiemy, że politechnika ma także silną drużynę koszykówki. Mamy nadzieję, że się dostaniemy – mówi Daniel.
O tym, kto zostanie przyjęty na architekturę, decyduje głównie wynik egzaminu, który odbył się w środę, 12 lipca.






– Szukamy osób, które nie tyle co potrafią rysować, to nie jest konieczne kryterium, ale właśnie widzą przestrzeń, potrafią odczytać pewne zależności pomiędzy elementami, potrafią kreatywnie myśleć i szybko odpowiadać na konkretne zadania rysunkowe – tłumaczy prof. Justyna Kleszcz z Katedry Architektury i Urbanistyki Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Opolskiej.
Egzamin podzielony był na dwie części. W pierwszej kandydaci mieli do narysowania kompozycję składającą się z brył. – Komisja przede wszystkim sprawdza umiejętność poprawnego narysowania kompozycji. W drugiej części egzaminu sprawdzamy umiejętność rysowania z wyobraźni, widzenia przestrzennego – wylicza prof. Justyna Kleszcz.
O 45 miejsc na architekturze walczy blisko 120 osób.