W ekspresowym tempie przybywa paneli fotowoltaicznych, na koniec maja br. takich instalacji prosumenckich było ponad 560 tysięcy, ich moc osiągnęła 3,7 GW. Scenariusz optymistyczny zakłada nawet 7GW, a to według specjalistów może oznaczać szereg problemów.

– Dynamika wzrostu fotowoltaiki jest znacznie większa niż się spodziewano, na dachach przybywa paneli fotowoltaicznych, na koniec maja br. w Polsce tych instalacji prosumenckich było ponad 560 tysięcy, ich moc osiągnęła 3,7 GW. To ogromna ilość energii. Prognozy na koniec tego roku wskazują, że będzie jej jeszcze więcej. Scenariusz pesymistyczny zakłada 5,5 GW, optymistyczny nawet 7GW – wylicza prof. Sławomir Zator z Katedry Inżynierii Bezpieczeństwa i Systemów Technicznych Wydziału Inżynierii Produkcji i Logistyki Politechniki Opolskiej, który zauważa nowe trendy w instalacjach fotowoltaicznych: Montowane są nie tylko na dachach, nie tylko na gruncie, zaczynają się montaże instalacji na elewacjach, zarówno poziomych jak i pionowych, jak również zintegrowane z poszyciem dachowym.
Według specjalistów, coraz większa popularność fotowoltaiki rodzi także problemy.
– Ze statystyk dotyczących uszkodzeń instalacji PV wynika, że główną przyczyną są błędy montażowe (38%), drugie źródło to awarie urządzeń (35%). Inwertery są coraz lepiej zabezpieczane, ostatni mechanizm to wykrycie łuku elektrycznego, trzeba jednak pamiętać, że wzrost złożoności powoduje także wzrost awaryjności – podkreśla prof. Sławomir Zator.
– Warto, aby nie tylko wykonawcy, ale także użytkownicy zaznajomili się z dekalogiem dobrych praktyk, który został wydany przez Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV, który zaleca m.in. kontrolę z jakich materiałów wykonana jest instalacja. Przy budynku powinno się także znaleźć stosowane oznaczenie o instalacji – dodaje prof. Sławomir Zator.
– Dla nas oznakowanie, o którym mówił pan profesor jest bardzo istotne, nie zawsze wiemy, że instalacja się tam znajduje. Patrząc na ilość instalacji, będzie coraz więcej problemów – zauważa st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski, zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. – W marcu br. doszło do pożaru falownika na terenie powiatu namysłowskiego. Problem był taki, że zgłoszenie to pożar budynku gospodarczego. W tym przypadku przy dojeździe do miejsca akcji widać, że chodzi o instalację fotowoltaiczną, więc niebezpieczeństwo związane z tą instalacją może nas dotyczyć – tłumaczy st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski, który podaje, iż straż pożarna na terenie województwa opolskiego w tym roku interweniowała w związku z kilkoma pożarami instalacji fotowoltaicznych, każdy z nich dotykał innej części instalacji.
– Ponadto, mieliśmy jeden pożar magazynu energii. Kontener o wymiarach 10x4x4 m z akumulatorami litowo-kadmowymi był zlokalizowany na terenie stacji transformatorowej, w akcji brało udział 12 zastępów. Kierujący działaniami ratowniczymi wyznaczył strefę niebezpieczną pierwotnie o promieniu 150 m, następnie – ze względu na spore zadymienie – o promieniu 400 m, którą następnie monitorowano za pomocą urządzeń pomiarowych. Instalacja tego typu ma się samoczynnie wypalić – opisuje st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski.
– Chociaż dla nas bezpiecznym jest podejście, że magazyn energii sam się wypala, o tyle umieszczenie takiego magazynu w budynku jednorodzinnym czy też gospodarczym już stanowi dla nas duży problem – zauważa st. bryg. Arkadiusz Kuśmierski.
To właśnie instalacjom fotowoltaicznym, dynamice ich rozwoju oraz bezpieczeństwie pożarowym poświęcona była trzecia edycja konferencji Ratownictwo i Energetyka RiE’2021 organizowana przez Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Pożarnictwa, Państwową Straż Pożarną, Tauron Dystrybucja oraz Politechnikę Opolską. W trakcie spotkania eksperci rozmawiali także m. in. o problematyce elektrochemicznych magazynów energii, w tym zdarzeń związanych z pożarami magazynów energii.
– Alternatywne źródła energii to jest to, o czym musimy mówić, czym musimy się zajmować przez szereg najbliższych lat. Wypracowane rozwiązania i strona merytoryczna znajdą zastosowanie w praktyce, żeby jak najwięcej można było przenieść do projektowania pod względem ochrony przeciwpożarowej – podkreśla Mariusz Karolczyk, wiceprezes zarządu śląskiego oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Pożarnictwa.
– To tematyka bardzo istotna, codziennie słyszymy takie słowo jak elektromobilność, fotowoltaika, wodór, magazyny energii. Energia jest nam niezbędna do funkcjonowania, do rozwoju. Pierwsza edycja konferencji dotyczyła głównie fotowoltaiki, teraz obserwujemy dynamiczny przyrost fotowoltaiki, co powoduje kolejne problemy m.in. związane z magazynowaniem energii – podsumowuje prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej.