Znana maksyma, że czasem aby coś zbudować należy najpierw coś zburzyć traktowana jest na ogół metaforycznie, tymczasem ma ona jak najbardziej dosłowne odzwierciedlenie w II kampusie, gdzie z rozmachem realizowany jest projekt przebudowy budynków 1 i 3.
Od tygodnia trwają prace rozbiórkowe w budynku nr 3. Z miejsca, gdzie przez 80 ostatnich lat był dach – charakterystycznym wyciągiem spuszczane są dachówki i gruz, wszystko po to, aby postawić tu nowoczesną, przeszkloną klatkę schodową.
Tymczasem budynek nr 1 jest już w pełni ,,ostyropianowany”. Przypomnijmy, że oba obiekty będą służyły Wydziałowi Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki, a pieniądze na ich modernizację – 30 milionów bez jednego grosza – uczelnia otrzymała z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Czy natomiast można odnieść do naszej budowy inne, znane powiedzenie, że łatwiej jest burzyć niż budować (Albert Camus)?
Nie można – odpowiada mgr inż. Sławomir Papaj, odpowiadający w projekcie za sprawy techniczno-budowlane – Rozbieranie budynku, w tym wypadku jego części, także wymaga największej staranności. Trzeba to robić tak, aby nie zawalić i nie uszkodzić pozostałej reszty.